Znakomici trampkarze/WSTYD w Żywcu!

WP_20160529_11_23_59_Rich

 

WP_20160529_11_24_42_Rich

„ZNAKOMITY WYSTĘP”

LKS „GIMNAZJUM-ORZEŁ” Kozy 2-1 LKS „POLONIA” Łaziska Górne (1:0)

1:0 Polakowski 33′

2:1 Furczyk 75′

Brzezicki-Rozmus,Loranc,Honkisz,Pieczora-Polakowski,Skrudlik,Glos,Furczyk-Goliasz,Przała(77’Barszcz)

Drużyna trampkarzy rozegrała w niedzielę najtrudniejsze spotkanie w tym sezonie. Przeciwnik, który był od nas lepszy z gry już na stadionie w Łaziskach (wygraliśmy 1-2), ponownie postawił nam bardzo wysoko poprzeczkę. Dzięki znakomitej postawie naszej drużyny i świetnej realizacji założeń taktycznych udało nam się wygrać i zostaliśmy sensacyjnym wiceliderem tabeli, mając tyle punktów co lider „Rekord” Bielsko. Nasza drużyna grała z poświęceniem, uważnie i co najważniejsze do samego końca, oddając momentami przeciwnikom inicjatywę ale w najważniejszych momentach pod naszą bramką nie pozwalała na stworzenie klarownych okazji rywalom. Najlepszym zawodnikiem spotkania został Kacper Polakowski, który nie dość, że zdobył pierwszą bramkę pracował tuż przed naszym polem karnym w taki sposób, że przerywał większość groźnych akcji gości, perfekcyjnie wywiązując się z zadań jakie przydzielił mu trener. Pierwsza połowa miała wyrównany przebieg ale zakończyła się naszym prowadzeniem, Polakowski w tej połowie dostał tylko raz zgodę na wejście w pole karne przy rzucie rożnym i w zamieszaniu podbramkowym pokonał bramkarza z Łazisk. Ta bramka wywołała wśród gospodarzy wiele radości i pozwoliła z większym luzem prowadzić akcję, w ofensywie brylował Furczyk raz po raz szybkimi akcjami prawą stroną niepokojąc rywali. Na drugą połowę wyszliśmy z podobnym nastawieniem jak na pierwszą i gra wyglądała podobnie jak przed przerwą, tyle, że w 60 minucie raz zabrakło na 18 metrze Polakowskiego i zawodnik gości lekkim ale precyzyjnym strzałem przy słupku pokonał Brzezickiego. Wydawało się, że goście pójdą za ciosem i dobiją zmęczonych gospodarzy, jednak w tym momencie nasza drużyna pokazała klasę przenosząc grę na połowę przeciwnika. Nadeszła 75 minuta i Furczyk będąc w polu karnym kapitalnie uderzył w długi róg wyprowadzając nas na prowadzenie, którego nie oddaliśmy do końca, a goście długo nie wychodzili z szatni, analizując ten dobry z ich strony ale przegrany mecz w Kozach. Przed nami bardzo trudny mecz w Tychach – jeśli wygramy i inne wyniki będą korzystne, być może przypomnimy sobie okrzyk z jesieni gdy wygrywaliśmy IV Ligę …. ORZEŁ MISTRZ!

„KOMPROMITACJA”

TS „CZARNI-GÓRAL” Żywiec 5-0 LKS „ORZEŁ” Kozy (5:0)

Polakowski-Piechowicz,Niewiedział,A.Handzlik,Bryzek-Sikora,Pieczora

Drużyna juniorów udała się na mecz do Żywca w 7 osobowym składzie. Mecz trwał zaledwie 25 minut w których gospodarze marzący jeszcze o 1 miejscu zaaplikowali nam 5 bramek. Kilku z naszych zawodników, którzy wystąpili miało niedoleczone kontuzje i w związku z tym, iż jedna z nich się odnowiła, nie chcąc pogłębiać urazu mecz się zakończył, gdyż gra w 6 jest już zabroniona przez przepisy. Za dużo jednak nie ma co myśleć o tym co wydarzyło się w Żywcu, przed nami mecz, który można nazwać meczem sezonu – derbowy z LKS „Zapora” Porąbka – zwycięstwo zapewni nam 7 miejsce w lidze, bez względu na wynik ostatniego meczu. Wyjście jest jedno TYLKO ZWYCIĘSTWO, jeśli przyjdą ci którzy dobrze spisywali się przez cały sezon (w końcu 31 punktów w tej lidze to nie byle jaki wynik) – zwycięstwo jest w naszym zasięgu.

One thought on “Znakomici trampkarze/WSTYD w Żywcu!

  1. Dlaczego raz podajecie że juniorzy zremisowali a później że przegrali .
    A dlaczego pojechali w tak okrojonym składzie skoro w drużynie jest ponad 20 zawodników???

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *